BLOG

Dowiedz się co jest naprawdę ważne.

Działalność dziennikarska w kontekście realizacji prawa do prywatności a RODO.

Działalność dziennikarska a RODO

Prasa, zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej, korzysta z wolności wypowiedzi i urzeczywistnia prawo obywateli do ich rzetelnego informowania, jawności życia publicznego oraz kontroli i krytyki społecznej. Implementowanie do polskiego porządku prawnego 25 maja 2018 roku Ogólnego Rozporządzenia o Ochronie Danych (RODO) wywołało sporo zamieszania w wielu dziedzinach życia społecznego. Nie ominęło to również działalności medialnej, w tym dziennikarskiej. Stosunkowo problematyczną kwestią na gruncie obowiązujących przepisów ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. Prawo prasowe było wyważenie czy informacyjna funkcja prasy koliduje z poszanowaniem prawa do prywatności, postulowanego przez przepisy RODO. Nie ulega wszelkim wątpliwościom, że fundamentalną rolą dziennikarstwa jest informowanie. Bezsporne jest zatem, że zbyt rygorystyczna wykładnia przepisów regulujących ochronę danych osobowych i prawa do prywatności prowadziłaby do ograniczania jednych praw i wolności obywatelskich, kosztem drugich, a w szczególności wspomnianego prawa do informacji, jak również prawa do wolności wypowiedzi.

Mając na względzie powyższe wartości, unijny ustawodawca przy wprowadzaniu w życie przepisów RODO wziął pod uwagę, że przepisy te nie będą miały charakteru bezwzględnego w stosunku do każdej dziedziny życia społecznego, toteż pozostawił tym samym państwom członkowskim UE nieco swobody w tej sferze. Przyjęte w ten sposób regulacje unijne pozwoliły na swobodne ukształtowanie krajowych regulacji, poprzez wskazanie odstępstw i wyjątków w taki sposób, aby równowaga pomiędzy prawem do ochrony danych i prywatności, a innymi prawami, została zachowana.

Jak wynika z art. 85 ust. 1 RODO, państwa członkowskie przyjmują przepisy pozwalające pogodzić prawo do ochrony danych osobowych na mocy niniejszego Rozporządzenia z wolnością wypowiedzi i informacji, w tym do przetwarzania dla potrzeb dziennikarskich oraz do celów wypowiedzi akademickiej, artystycznej lub literackiej. Z powyższym przepisem nierozerwalnie związany jest motyw 153 RODO, zgodnie z brzmieniem którego prawo państw członkowskich powinno godzić przepisy regulujące wolność wypowiedzi i informacji, w tym wypowiedzi dziennikarskiej, akademickiej, artystycznej lub literackiej, z prawem do ochrony danych osobowych na mocy niniejszego Rozporządzenia. Przetwarzanie danych osobowych jedynie do celów dziennikarskich lub do celów wypowiedzi akademickiej, artystycznej lub literackiej powinno podlegać wyjątkom lub odstępstwom od niektórych przepisów Rozporządzenia, jeżeli jest to niezbędne, by pogodzić prawo do ochrony danych osobowych z prawem do wolności wypowiedzi i informacji, przewidzianymi w art. 11 Karty Praw Podstawowych UE. Państwa członkowskie powinny więc przyjąć akty prawne określające odstępstwa niezbędne do zapewnienia równowagi między tymi prawami podstawowymi oraz wyjątki w odniesieniu do zasad ogólnych, praw przysługujących osobie, której dane dotyczą, administratora i podmiotu przetwarzającego, przekazywania danych osobowych do państw trzecich lub organizacji międzynarodowych, niezależnych organów nadzorczych, współpracy i spójności oraz szczególnych sytuacji przetwarzania danych. Aby uwzględnić, jak ważna dla każdego demokratycznego społeczeństwa jest wolność wypowiedzi, pojęcia dotyczące tej wolności, takie jak dziennikarstwo, należy interpretować szeroko.

Konsekwencją powyższego stała się konieczność uwzględnienia w nowo obowiązującej ustawie z dnia 10 maja 2018 r. o ochronie danych osobowych (Dz. U. z 2019 r., poz. 1781) pewnego katalogu wyłączeń, do których zalicza się również wykonywanie działalności dziennikarskiej. W praktyce nazywane jest to klauzulą prasową. Zgodnie z art. 2 wskazanej ustawy, do działalności polegającej na redagowaniu, przygotowywaniu, tworzeniu lub publikowaniu materiałów prasowych w rozumieniu ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. – Prawo prasowe (Dz. U. z 2018 r., poz. 1914), a także do wypowiedzi w ramach działalności literackiej lub artystycznej nie stosuje się przepisów art. 5-9, art. 11, art. 13-16, art. 18-22, art. 27, art. 28 ust. 2-10 oraz art. 30 RODO. Z tego też względu przepisy RODO nie mają w pełni zastosowania do działalności dziennikarskiej. W szczególności od podmiotu wykonującego działalność prasową nie wymaga się legitymowania podstawą prawną do przetwarzania danych osobowych, czy prowadzenia rejestru czynności przetwarzania. Uszczerbku doznają również prawa osób, których dane dotyczą, chociażby przy realizacji uprawnień wynikających z przepisów Rozporządzenia, takich jak prawo do dostępu do danych, ich sprostowania, żądania ograniczenia przetwarzania, czy przeniesienia danych osobowych. Wyłączeniem z tego katalogu uprawnień jest prawo do bycia zapomnianym, które musi zostać zrealizowane w każdym przypadku na żądanie osoby, której dane dotyczą przy urzeczywistnieniu się przesłanek z art. 17 RODO (np. wobec faktu, że wydawca gazety przetwarza dane osobowe w sposób sprzeczny z przepisami prawa). Pamiętać należy, że ograniczenia te dotyczą jedynie stricte działalności prasowej w jej twórczym aspekcie. Prowadzenie przez wydawcę działań marketingowych, czy reklamowych, bądź gromadzenie danych użytkowników portalu internetowego wiąże się z obowiązkiem stosowania przepisów RODO w całości bez wyjątków.

Zasadniczo wyłączenie ze stosowania niektórych przepisów RODO, w zakresie jak powyżej, nie wyposaża podmiotu wykonującego działalność dziennikarską do zupełnej swobody działalności dziennikarskiej polegającej na publikacji w dowolnym zakresie danych osobowych (np. pełnych imion i nazwisk), jak również wizerunków. Należy pamiętać, że niezależnie od wyłączeń RODO, wydawca może ponosić odpowiedzialność odszkodowawczą przewidzianą na gruncie odrębnych przepisów (np. Kodeksu cywilnego) wówczas, gdy dokona bezprawnej ingerencji w dobra chronione prawem osób, których dane dotyczą (naruszenie dóbr osobistych, w szczególności wizerunku lub dobrego imienia).