Organizacja None of Your Busisness [dalej jako: noyb], założona przez austriackiego prawnika i aktywistę Maximiliana Schremsa, 14 maja skierowała do firmy Meta Platforms (właściciela Facebooka i Instagrama – dalej jako: Meta) oficjalny wniosek z żądaniem natychmiastowego zaprzestania przetwarzania danych obywateli w Europejskim Obszarze Gospodarczym w celach szkolenia sztucznej inteligencji [dalej jako: AI], za wyjątkiem uzyskania wyraźnej zgody użytkowników. W razie nie spełnienia tego postulatu noyb zapowiada podjęcie drogi sądowej.
Interwencja noyb jest reakcją na plan wykorzystywania przez firmę Meta publikowanych przez użytkowników danych do trenowania stworzonego przez siebie modelu AI, począwszy od 27 maja (co opisywaliśmy w kwietniowym numerze Newslettera). Posty, zdjęcia czy komentarze Europejczyków mogą być używane do uczenia algorytmów Mety i ich rozwoju.
Sednem sporu jest interpretacja prawnie uzasadnionego interesu, który zdaniem Mety, na podstawie art. 6 ust. 1 lit. f RODO, uprawnia ją do zgodnego z prawem przetwarzania danych użytkowników przez AI. Zgodnie ze stanowiskiem Mety tego rodzaju przetwarzanie jest niezbędne dla nabycia przez jej modele AI „świadomości kulturowej” i adaptacji platform społecznościowych do różnic w komunikowaniu się użytkowników z całego kontynentu. Firma zapewnia, że plany w zakresie przetwarzania danych przez AI są zgodne z opinią Europejskiej Rady Ochrony Danych Osobowych z 17 grudnia 2024 r. i zapewniają większy stopień przejrzystości niż konkurencyjne platformy.
Według noyb jest to ewidentne nadużycie zastosowania prawnie uzasadnionego interesu administratora, co potwierdza orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości UE [dalej jako: TSUE], zakazujące używanie przez Metę art. 6 ust. 1 lit. f) RODO do personalizacji reklam. Rozciągnięcie tej podstawy prawnej do jeszcze większej ingerencji w dane osobowe użytkowników stoi w sprzeczności z dotychczasową linią orzeczniczą TSUE.
Aktywiści zarzucają także brak proporcjonalności w projekcie budowy modelu sztucznej inteligencji Mety, zwłaszcza w żądaniu potencjalnie wszystkich postów, zdjęć i komentarzy użytkowników na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat w celu osiągnięcia stawianych sobie celów biznesowych. Stanowi to precedens także wśród innych podmiotów w branży technologicznej i mediów społecznościowych, które wdrażają innowacje bez nadmiarowego gromadzenia danych użytkowników.
Noyb krytycznie ocenia także stosowane przez Metę podejście opt-out, zakładające domyślnie wyrażoną zgodę przez użytkownika, o ile w sposób wyraźny nie sprzeciwi się przetwarzaniu. Organizacja jest zdania, że stopień wrażliwości danych, które stanowią posty w mediach społecznościowych, wymaga wydania wyraźnej i świadomej zgody.
W przypadku nie ustosunkowania się do żądań stawianych przez noyb, Maximilian Schrems zapowiada złożenie pozwu zbiorowego, w którym każdy użytkownik mógłby domagać się odszkodowania za szkody niematerialne w wysokości do 500 euro.
Komentarz Auraco:
Opisany spór jest ważną ilustracją postępującej konfrontacji między podejściem amerykańskich gigantów technologicznych, którzy potrzebują danych europejskich użytkowników do realizacji ambitnych projektów w zakresie sztucznej inteligencji a europejskimi standardami ochrony danych osobowych. W percepcji tzw. Big Techów, dostosowywanie się do wymagań stawianych przez ustawodawcę unijnego i organy nadzorcze może stanowić obciążenie dla ich modelu biznesowego, zwłaszcza, że dane Europejczyków są im potrzebne do rozwoju projektowanych algorytmów i kolejnych innowacji. Ta postawa jest zestawiona z fundamentalnym znaczeniem praw osób, których dane dotyczą dla systemu ochrony danych osobowych w państwach Unii Europejskiej i gwarantowanej ochronie prawnej dla jej obywateli w tym obszarze. Rozstrzygnięcie przedstawionej sytuacji będzie istotnym wyznacznikiem kierunku rozwoju przestrzeni internetowej w zakresie ochrony danych osobowych jej użytkowników, a także czy platformy społecznościowe będą kontynuować ekspansję i maksymalizację zakresu przetwarzania.