RODO -> SAMOCHODY TO KATEGORIA PRODUKTÓW, KTÓRA NAJBARDZIEJ INGERUJE W NASZĄ PRYWATNOŚĆ.
Nowoczesne samochody osobowe gromadzą ogromne ilości informacji o swoich użytkownikach. Dane te pochodzą z systemów pojazdu (np. informacje o stylu jazdy, dane o lokalizacji, dane zebrane przez systemy monitorujące zmęczenie, które stale monitorują kierowców) ale także z aplikacji zewnętrznych tj. Google Maps.
Fundacja Mozilla, która odpowiada za przeglądarkę internetową Firefox, przeprowadziła badanie nowoczesnych samochodów należących do 25 największych marek pod kątem ochrony prywatności użytkowników pojazdów. Ocena jest miażdżąca, ponieważ każdy producent otrzymał notę ostrzegawczą „prywatność nieuwzględniona” co zdaniem autorów raportu oznacza, że istnieją poważne zagrożenia dla prywatności użytkowników.
Wskazano, że w 84% przypadków dane zgormadzone przez pojazd są udostępniane nieznanym podmiotom, a w aż 76% sprzedawane. 56% producentów deklaruje, że udostępnia dane o użytkownikach na niesformalizowane prośby organów ścigania, co wprost w swojej polityce prywatności potwierdził Hyundai.
Tylko Renault i Dacia zaświadczyły, że użytkownicy ich pojazdów mogą zawnioskować o usunięcie zgromadzonych danych. Pozostałe nie wskazują na taką możliwość, co może być niezgodne z RODO.
Również bezpieczeństwo zgromadzonych danych pozostawia wiele do życzenia. Żadna z marek nie potwierdziła, że szyfruje zgromadzone dane, a środki zapewniające cyberbezpieczeństwo w 17 przypadkach ocenione jako niewystarczające.
Wyróżniającym przypadkiem jest Tesla, która otrzymała ostrzeżenia we wszystkich badanych obszarach (zakres danych, kontrola nad danymi, rejestracja parametrów jazdy, cyberbezpieczeństwo, wykorzystanie AI). Kontrolerzy zwrócili szczególną uwagę na „niegodną zaufania sztuczną inteligencję”, która wykorzystywana jest do funkcji autopilota, ponieważ według doniesień przyczyniła się do 17 zgonów i 736 wypadków.
Fundacja zwróciła także uwagę na ogromny zakres danych, które zbierają o swoich użytkownikach niektórzy producenci. Nissan i Kia w polityce prywatności wskazują, że mogą zbierać dane o życiu seksualnym, a w przypadku KII także informacje genetyczne lub cechy genetyczne.
Ponadto Fundacja podkreśliła, że producenci samochodów mają poważne braki w dostosowaniu swoich procesów przetwarzania danych do wymagań prawnych w UE oraz USA, ale także do własnych deklaracji. Przedstawiciele 22 marek podpisali się na deklaracji zobowiązującej do stosowania najwyższych standardów przejrzystości przetwarzania i minimalizacji gromadzonych danych, jednak żadna z nich nie realizuje swojego zobowiązania.